Polska ma ogromny potencjał pod względem ilości parków narodowych, krajobrazowych, a także terenów objętych programem ochrony „Natura 2000”. Oznacza to, że chcąc wyjechać w niedzielne popołudnie w leśną głuszę, możemy znaleźć takie miejsca, bez potrzeby wyjeżdżania za granicę. Na terenach chronionych panują jednak specjalne zasady, dlatego zakładanie zieleni wiąże się równie z pewnymi konsekwencjami.
Nie da się bowiem ukryć, że narażone są one przede wszystkim ze względu na działalność człowieka. Tereny takie niszczeją dopiero wtedy, gdy ludzie postanowią wypalać łąki czy je zaśmiecać. Większość zanieczyszczeń, wpuszczanych do wody, może spowodować, że ryby oraz inne zwierzęta w nich żyjące, będą stopniowo znikały, a nawet będą umierały. Właśnie z tego powodu tak ważny jest proces taki, jak zakładanie zieleni.
Na terenach chronionych obowiązuje absolutny zakaz śmiecenia, a więc pozostawianie odpadów, zanieczyszczania wody czy powietrza. Na większość tego typu terenów, nie wolno więc nawet wjeżdżać samochodami, ponieważ mogłoby to wiązać się z bardzo poważnymi konsekwencjami dla funkcjonowania fauny i flory danego obszaru. Takie zakładanie zieleni to objęcie specjalną ochroną, co może nawet spowodować, że nałożona zostanie kara grzywny na przechodnia, który będzie akurat zakłócał ciszę. Takie niegrzeczne, nieuważne i bezcelowe zachowanie mogłoby bowiem spowodować, że spłoszymy pewne gatunki zwierząt, zwłaszcza ptaków.
Ponadto, zakładanie zieleni nie oznacza potrzeby postawienia kolejnej tabliczki i sprawienia, że dany teren będzie uznawany za atrakcję turystyczną. Część gmin dąży do pozyskiwania jak największej ilości takich terenów, tylko dlatego, że opiekę nad nimi będzie sprawowało nadleśnictwo, a więc nie będzie trzeba martwić się jego sprzątaniem czy regularnym sprawdzaniem.